REKLAMA

REKLAMA

Andrzej Humienny: wygrałem sam ze sobą, bardzo się cieszę

W gminie Nowy Dwór wybory były nietypowe. Nie dość, że kandydaci w większości okręgów byli wybrani już przed głosowaniem, to był tylko jeden pretendent na stanowisko wójta. Andrzej Humienny zdobył 86-procentowe poparcie.

REKLAMA

- Bardzo się cieszę, bo wygrałem sam ze sobą. Wyszedłem do ludzi tak, jak w normalnych wyborach. Z racji na to, że dziewięć okręgów było już obsadzonych, to ludzie nie chcieli iść na wybory, nie wiedzieli jak to ma wyglądać. Myśleli, że skoro jestem sam, to i tak przejdę, a tak nie jest. Cieszę się tą frekwencją, bo jednak ludzie posłuchali i ruszyli do urn. Szczerze powiedziawszy nie spodziewałem się takiego wyniku – mówi Andrzej Humienny, wójt Nowego Dworu.

Kandydat zdobył 972 głosy i 86-procentowe poparcie. Wójt jest zdziwiony, ale też zadowolony. Wspomina, że w niektórych gminach dochodziło do sytuacji, w której kandydaci nie uzyskiwali minimum 50 procent głosów i przegrywali sami ze sobą. Tu sytuacja była inna.

- W ten kampanii nic nie obiecywałem, bo nie wiem jakie będą dotacje. Z własnych środków możemy zrobić niewiele, bo mamy za mały budżet. Na razie kończymy to, co jest, bo na cały rok mamy roboty. Trzeba obserwować programy, które będą się pojawiać i być w gotowości – zapewnia wójt.

Większość, bo aż 13 radnych, pochodzi z komitetu wójta, czyli KWW Porozumienie Andrzeja Humiennego. Pozostałe dwie osoby to kandydaci z KWW Gmina Nowy Dwór.

Wójt zapewnia, że w nowej radzie będzie współpracować z każdym.

(orj)

REKLAMA

Wróć do początku strony